Trampoliny ogrodowe w ostatnich latach pojawiły się w sprzedaży
nawet w hipermarketach, co jeszcze nie znaczy, że nawet tam można
kupić produkt dobrej jakości. Wszystkie jednak trampoliny ogrodowe
zapewniają dodatkową rozrywkę nawet w dość małym ogródku.
Oczywiście ilość miejsca, jaką trzeba zarezerwować w ogrodzie
pod trampolinę, jest ściśle zależna od wielkości trampoliny. To
w praktyce oznacza zwykle mniej niż 10 metrów kwadratowych, a więc
dość niewiele. Ceny trampolin sprawiają, że chętnie te 10 metrów
poświęcamy: przeciętna trampolina to wydatek rzędu 300 do 600
złotych, przy czym oczywiście tutaj znaczenie ma materiał, jakość
wykonania i wielkość.
Z czego wynika popularność trampolin? Przede wszystkim małe
ogrody, a takie teraz przede wszystkim powstają, oznaczają
zmniejszenie ilości opcji aranżacji. Cena też ma tu duże
znaczenie: niewiele innych możliwości daje się zrealizować w
podobnym zakresie cenowym. Trampolina, nawet niewielka, to przede
wszystkim doskonała rozrywka. Nie tylko dzieci mogą z niej
skorzystać, a proszę mi pokazać kogokolwiek, kto chociaż raz nie
marzył o tym, żeby wyszaleć się na trampolinie.
Podstawowa zaleta trampolin jest jednak taka, że to praktycznie
jednorazowy wydatek. To ważne, ponieważ wiele innych sprzętów
wymaga albo regularnej konserwacji, albo dodatkowych elementów
osprzętu. Tutaj takiej potrzeby nie ma: kupujesz trampolinę gotową
do skakania (no, z wyjątkiem tego, ze trzeba ją złożyć, co
jednak wyzwaniem wielkim nie jest). Przy prawidłowej eksploatacji
sprzęt jest praktycznie bezobsługowy, odporny na warunki pogodowe i
nie wymaga żadnej konserwacji.
Popularność trampolin to samonapędzający się mechanizm: im
bardziej są dostępne, tym chętniej je kupujemy, a każdy kolejny
zakup powoduje, że następny sprzedawca decyduje się na
wprowadzenie trampolin do swojej oferty.